Pamiętacie jak pisałam o lakierze do paznokci Wibo? Dzisiaj dalsza część relacji :P
Poznokcie malowałam w poniedziałek około 20
Tak wyglądały paznokcie w czwartek około godziny 18
Jak widać lakier jak na jedną warstwę wytrzymał bardzo długo:) Tym
bardziej, że wszystkie czynności w wodzie, typu zmywanie i inne robie
bez rękawiczek :P kilka razy próbowałam to zmnienić, ale tak topornie mi
szło, że zrezygnowałam :P
A tak wyglądały pazurki, po zmyciu
Jak widać lakier zmył się bardzo dobrze :) był on sam na płytce.
Podsumowując - mimo, iż nie zrozumiałam się z
producentem co do efektu kamelona, to i tak uważam, że lakier godny
polecenia. Jedna warstwa, szybko schnie, dość długo się trzyma i nie
odbarwia płytki :)
Byłam dzisiaj w Biedronce i mimo, że miałam zrobić zakupy TYLKO
spożywcze, nie mogłam się powstrzymać i nie kupić czegoś nowego, do
mojej kosmetyczki :P
Moje zdobycze:
Bardzo przepraszam, za jakość zdjęcia, ale niestety mój aparat, nie chce robić ładnych zdjęć przy takim oświetleniu.
Nabyłam niewiele bo tylko trzy rzeczy:
- AA maseczka błyskawicznie nawilżająca
- AA maseczka intensyweni odżywiająca
- Bell błyszczyk Air Flow (nr niestety nie ma)
Zpłaciłam 11,97,-
I o ile maseczek jeszcze nie otworzyłam, tak błyszczyk przetestowałam
od razu po zapłacaniu ;) i tak - szału nie ma. Jest bardzo wodnisty,
kolor na ustach średni zbliżony do tego w opakowaniu, ale ma też plusy -
nie klei się (co dla mnie jest chyba najważniejszą rzeczą, jeżeli
chodzi o błyszczyki), utrzymuję się dość długo i wydaję mi się, że nie
będzie zostawiał "obwódki" na ustach :)
A co nowego pojawiło się w Waszych kosmetyczkach? :)
Szał promocji w biedronce ogarną wszystkich ;))
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładne paznokcie, ja nie mogę doprowadzić swoich do porządku :(
Dziękuje bardzo :)
Usuń