niedziela, 12 sierpnia 2012

Soraya - balsam do ciała + nowości avon

Hej :)  notak dedykowana mOnixdd ;)
Dostałam dzisiaj moje nowości z avonu - torchę się tego nazbierało :P

Od lewej:
- balsam do ciała czarna czereśni i gałka muszkatułowa - pachnie przepięknie :)
- chłodzący spray do stóp wiśniowa świeżość
- planet spa masło do ciała w przepięknym pojemniczku :)
- korektor antybakteryjny
- luksosowy mus pielęgnacyjny do twarzy z masłem shea - prezencik od mojej kochanej konsultantki :**
- szapon pielęgnacyjno-naprawczy do włosów normalnych i zniszczonych, rumianek i aloes
- szampon odżywczy do włosów słabych i łamliwych, pokrzywa i łopian
Na szampony się skusiłam tylko ze wzgęldu na cenę 3,99 za 250ml :) ogólnie nie miałam jeszcze "zielonych" szamponów xD
Szykujcie się na opinie :)

A produkt który dzisiaj chciałam Wam pokazać to Soraya - balsam do ciała, poprawiający koloryt skóry - skusiłam się na niego właściwie tylko ze względu na opakowani :P

Efekty balsamu według producenta + moja opinia:

Brązowienia - ekstrat z orzecha włoskiego, zwanego królewskim - wyrównuje koloryt skóry, delikatnie ją brązując. I muszę powiedzieć, że jest w tym ziarenko prawdy - wydaję mi się, że pięknie podkreśla opaloną skórę :)

Nawilżenia - kwas hialuronowy doskonalę nawilża skórę, wygładza jej powierzchnię, poprawia elastyczność i jędrność. Utrzymuję nawilżenie skóry przez wiele godzin - naprawdę nawilża ale nie szalejmy z tymi wieloma godzinami :P

Wyszczuplenia - różowy pieprz - przyspiesza spalanie tłuszczu, pomagając zredukować obwód ciała. Modeluję i wszyszczupla sylwetkę - niestety ale na mnie nie działa - a szkoda;)

Do tego balsam jest dość gęsty i trzeba się chwilę nasmarwać, żeby dokładnie go rozprowadzić, ale za to szybko się wchłania :) Na opakowaniu mamy jeszcze informację unikaj kontaktu z ubraniem - na szczęście moim łaszką nie szkodzi, ale na wszelki wypadek poczekajcie zanim założycie najelpsze spodnie :P


Opakowanie - 200ml
Cena - 13,99 (Kaufland)
Ocena 9/10

1 komentarz: